Psy i koty z zakazem rozrodu
Odgórne czasowe zabronienie rozmnażania zwierząt domowych to jedyny sensowny sposób na walkę z ich bezdomnością – uważa stowarzyszenie.
– Zamykanie zwierząt w schroniskach w klatkach do końca życia jest niehumanitarne. Już nie mówiąc o tym, że idą na to kolosalne środki – mówi Beata Samborowska, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich, zajmującego się m.in. walką z bezdomnością zwierząt. Właśnie wystąpiło ono z rewolucyjnym pomysłem: czasowym zakazem rozmnażania poza hodowlami zwierząt domowych, głównie psów i kotów.
Swój postulat zawarło w petycjach, które trafiły do Sejmu, Senatu oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. „Obecna sytuacja zwierząt w Polsce wskazuje, że dotychczasowe próby zlikwidowania bezdomności zwierząt nie przynoszą pożądanych efektów” – pisze stowarzyszenie. Jego zdaniem czasowy zakaz rozmnażania jest „jedynym humanitarnym i najskuteczniejszym rozwiązaniem”, a to od właściciela zależałoby, w jaki sposób zabezpieczyłby zwierzę: pilnując je, stosując antykoncepcję, sterylizację, a może kastrację.
Tłok w schroniskach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta