Przyciągnięcie kapitału inwestorów stało się nie lada wyzwaniem
Udziały w browarach czy spółkach z branży konopnej, oferowane w kampaniach crowdfundingowych, jeszcze niedawno rozchodziły się jak świeże bułeczki, ale w 2022 r. było znacznie gorzej. Teraz na rynku wiele się zmienia.
Zdobycie pieniędzy na finansowanie rozwoju w takich czasach jak dzisiaj – gdy sytuacja gospodarcza jest niepewna, a inflacja i stopy procentowe wysokie – jest dużo trudniejsze niż zwykle. Mogły się o tym przekonać również firmy, które w ubiegłym roku chciały pozyskać środki od inwestorów na rynku crowdfundingu udziałowego (finansowanie społecznościowe przedsięwzięć gospodarczych).
W 2022 r. w 47 emisjach spółki zebrały łącznie 25 mln zł – wynika z raportu „Crowdfunding udziałowy 3.0.” Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, opublikowanego w kwietniu 2023 r. To duży spadek w porównaniu z 2021 r., kiedy emisji było 85, a wielkość przyciągniętego kapitału sięgała 120 mln zł. Wartość całego rynku od 2012 r. do końca 2022 r. wyniosła co najmniej 340 mln zł.
Słaby ubiegłoroczny wynik to w dużym stopniu efekt mocnego spadku zainteresowania ofertami ze strony potencjalnych udziałowców. Jak podaje raport ZPF, w 2020 r. ponad 33 tys. osób zainwestowało przynajmniej w jedną spółkę, w 2021 r. takich aktywnych inwestorów było ok. 19 tys., natomiast w 2022 r. – tylko ok. 3,5 tys. Najwyraźniej ludzie mający nadwyżki finansowe przenieśli się na inne rynki, np. na rynek obligacji skarbowych.
Przełożyło się to na dużo niższą niż w przeszłości skuteczność emisji. Założony cel, jeśli chodzi o kwotę, udało się zebrać tylko w jednej trzeciej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
