Wojna puka do Rosjan
Drony atakują Kreml, dywersanci wysadzają pociągi, eksplodują rosyjskie magazyny z paliwem i rafinerie. A Ukraina niedługo ruszy z kontrofensywą.
Rosyjskie służby nie ujawniają modelu dronów, które zaatakowały Kreml w nocy z 2 na 3 maja. W czwartek trwały prace naprawcze dachu pałacu senatorskiego, w którym mieści się rezydencja rosyjskiego prezydenta. Nie wiadomo też, skąd miały nadlecieć bezzałogowce wyposażone w ładunki wybuchowe. Kijów nie bierze za to odpowiedzialności, a w Moskwie grożą odwetem. Były prezydent i zastępca Władimira Putina w Radzie Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew domaga się „fizycznej likwidacji” prezydenta Ukrainy, a szef Dumy Wiaczesław Wołodin wnioskuje o użycie takiej broni, która byłaby w stanie „zniszczyć terrorystyczny reżim kijowski”. Zaostrzenia działań wobec Ukraińców domagają się czołowi propagandyści.
– Atak na Kreml to nie tylko zamach na prezydenta Rosji, to próba załamania systemu zarządzania strategicznymi jądrowymi siłami Rosji. Bo to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
