ZUS bierze wszystko. Może za dużo?
Oszczędności z centralizacji obsługi programów dla rodzin idą w setki milionów. I będą rosnąć.
Wynika to z danych organu rentowego, które poznała „Rzeczpospolita”.
Worek bez dna
Od niedawna przedsiębiorcy, którzy zajmują się produkcją pieczywa, świeżych wyrobów ciastkarskich i ciastek, a do prowadzenia działalności wykorzystują piec ogrzewany gazem, mogą korzystać z preferencyjnych stawek na to paliwo. Rozpatrywanie tych wniosków spadło na ZUS. Zaskoczenie? Eksperci, z którymi rozmawialiśmy, przyznają, że z początku tak. A potem przyszła refleksja, że to nic niezwykłego. ZUS w ostatnim czasie bierze po prostu na siebie wszystko.
Worek z nowymi zadaniami rozwiązał się na dobre przy okazji pandemii Covid-19. W tym czasie na ZUS spadła większość zadań związanych z tarczą antykryzysową. Potem doszedł bon turystyczny. A w tym czasie organ rentowy przejął też od samorządów obsługę świadczeń 500+ i 300+. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, przekonuje, że jest na to przygotowany.
– W ostatnich latach zrobiliśmy ogromny krok do przodu. Staliśmy się nowoczesnym urzędem. To efekt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)