Drony nad Kremlem
Czy za dronami kryje się ręka Kremla? To rzecz jasna tylko jedna z hipotez, niemniej dla zwykłych Rosjan niezwykle wiarygodna.
O tym, że atak dronów na Kreml był próbą dokonania zamachu na Władimira Putina, przekonują ci sami ludzie, którzy publicznie twierdzą, że „specjalna operacja wojskowa” jest obroną ojczyzny, w Kijowie rządzi wroga narodowi szajka nazistów, Polska planuje rozbiór Ukrainy, a pomordowani w Buczy to reżyserowany przez Zełenskiego spektakl. Innymi słowy, Moskwa tak głęboko zabrnęła w kłamstwa na temat wojny, że cokolwiek propagandziści Kremla rozgłoszą i tak nikt im nie uwierzy.
Eksperci od Rosji świetnie wiedzą, że to nic nowego. Dla założonego w jakimś tajnym sztabie efektu rosyjskie służby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)