Bawił się jak kot z myszą
Terence Crawford w „Bitwie legend” znokautował w dziewiątej rundzie Errola Spence’a Jr i ma wszystkie pasy w wadze półśredniej. Nikt wcześniej tego nie dokonał.
Przed walką więcej niż o milionowych honorariach mówiono o sportowej randze wydarzenia, co we współczesnym boksie nie zdarza się często. Ten pojedynek był jednak wyjątkowy – walczyli niepokonani, zazwyczaj nokautujący rywali, którzy sami nigdy nie byli na deskach.
33-letni Spence Jr wniósł do ringu trzy mistrzowskie pasy (WBC, IBF, WBA), a dwa lata starszy mistrz trzech kategorii wagowych Terence Crawford – tytuł organizacji WBO. Trudno się więc dziwić, że w T-Mobile Arena w Las Vegas nie było wolnych miejsce.
Walkę obejrzało 19 900...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta