Pedofilia zamieciona pod dywan
PiS zabił własne, choć niechciane, dziecko. Zamiast pójść na wojnę z pedofilią, wybrał walkę z mityczną seksualizacją.
Zapowiedzi były szumne. Państwowa komisja ds. pedofilii, która powstała w 2019 r. w reakcji na film braci Sekielskich o pedofilii w Kościele, miała zająć się tym problemem także w innych środowiskach. Przyznano jej duże uprawnienia – w tym m.in. prawo do wpisywania sprawców przestępstw pedofilskich sprzed wielu lat do specjalnego rejestru.
PiS od początku traktował jednak komisję jak niechciane dziecko. Ustawa o jej powołaniu przeszła przez parlament szybko, prezydent też nie zwlekał z podpisem. Schody zaczęły się później. Przez blisko rok żaden z podmiotów uprawnionych do tego, by zgłosić kandydatów na członków komisji, tego nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta