Szczecin jest bliższy niemieckim mieszkańcom pogranicza niż Berlin
Cała koncepcja aglomeracji transgranicznej sprowadzała się zawsze do tego, by ułatwiać – a nie utrudniać – przyjazd niemieckim sąsiadom. Dlatego obecna propaganda PiS, która atakuje nas za oczywisty fakt, że Szczecin promieniuje zarówno na polską, jak i niemiecką część pogranicza, jest kompletnym absurdem – mówi Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego.
Połowa wakacji już za nami. Dużo turystów wypoczywało i wypoczywa na Pomorzu Zachodnim?
Pewnie trochę mniej niż w latach ubiegłych. Jeszcze nie mamy pełnych danych, bo sezon trwa, ale te najbardziej popularne kurorty – jak Świnoujście czy Kołobrzeg – są wypełnione. Tam nie widać dużych zmian, jeśli chodzi o liczbę przyjezdnych w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jest sporo turystów zarówno krajowych, jak i zagranicznych.
Jednak już w mniejszych kurortach, dedykowanych klasie średniej, gdzie są tańsze noclegi, jest bardziej pusto. Słychać głosy rozgoryczenia ze strony właścicieli pensjonatów, kempingów czy apartamentów z powodu mniejszej liczby gości. I to pomimo że ceny w tych miejscach wcale nie są dużo wyższe w porównaniu z zeszłym rokiem. To jasny sygnał, że budżet Polaka w tym roku jest szczuplejszy z powodu galopującej inflacji. Zapewne kurorty, które żyją z bogatego klienta, nie odczują tak dotkliwie jej skutków, ale w tych mniejszych branża turystyczna z pewnością ucierpi.
A dużo sąsiadów z Niemiec przyjeżdża nad polski Bałtyk?
Sporo turystów zagranicznych odwiedza nasz region. Wśród nich najwięcej jest Niemców, ale w tym roku przybyło też wielu Czechów.
To efekt promowania u naszych południowych sąsiadów Bałtyku jako ciekawej i atrakcyjnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta