Trump pogrążył Giulianiego
Niegdyś człowiek roku i „burmistrz Ameryki”. Teraz stanął przed sądem oskarżony o próby sfałszowania wyników wyborów w Georgii.
– Jak to się stało, że ten człowiek, okrzyknięty po 11 września 2001 r. (zamachy terrorystyczne na Nowy Jork i Waszyngton – przyp. red.) „burmistrzem Ameryki”, stanął na czele spisku mającego na celu obalenie wyborów. To jakby dwie różne osoby – pytał w grudniu ub.r. podczas przesłuchań w Waszyngtonie Hamilton „Phil” Fox III, domagając się pozbawienia Rudy’ego Giulianiego licencji prawniczej.
To pytanie zadaje sobie wielu Amerykanów pamiętających Giulianiego z lat 80. jako federalnego prokuratora w Nowym Jorku stającego na straży prawa i rozprawiającego się z mafią oraz korupcją na Wall Street, w latach 90. twardą ręką eliminującego przestępczość w Nowym Jorku.
Szekspirowski upadek
W ubiegłym tygodniu reputacja Giulianiego sięgnęła bruku. W sądzie w stanie Georgia, wraz z Donaldem Trumpem i 16 innymi osobami, usłyszał zarzuty udziału w spisku mającym na celu podważenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta