Miliardy za emisję CO2 poszły na łatanie budżetu
Od 2013 r. do budżetu trafiły 82 mld zł ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2. Ale pieniądze rzadko służyły modernizacji energetyki. Ponad 23 mld zł wydano np. na dopłaty i świadczenia socjalne.
Sprzedaż uprawnień do emisji CO2, co do zasady, powinna generować środki, które mogą przyspieszyć transformację polskiej energetyki. Jednak w ubiegłym roku niewiele wydano zgodnie z tym przeznaczeniem. Ponad 23 mld zł zostały wydane – jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej” – na ograniczenie rosnących cen prądu, rekompensaty dla branży energochłonnej oraz na fundusz Covid-19.
Kreatywna księgowość
Zgodnie z unijną dyrektywą EU ETS państwa są zobowiązane do raportowania, na co przeznaczyły 50 proc. środków ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2, które trafiły do budżetu, lub ich równowartość. Może więc nie być bezpośredniego powiązania między tym, na co środki zostały wydane, a tym, co zostało ostatecznie zaraportowane w sprawozdaniu, które w lipcu Polska przesłała Komisji Europejskiej. – Mamy więc możliwość dużej dobrowolności i kreatywnej księgowości – mówi Marcin Kowalczyk z Fundacji WWF Polska, ekspert ds. finansowania transformacji, b. negocjator klimatyczny. – De facto 23 mld zł, które w 2022 r. trafiły do budżetu, nie poszły bezpośrednio na potrzeby transformacji energetycznej. W sprawozdaniu do KE rząd jednak wykazał wydatkowanie 50 proc. środków na cele, które dopuszcza dyrektywa EU ETS, ale pochodziły one z innych źródeł –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta