Okrojona Rosja
Gdy piszę te słowa, mija dokładnie półtora roku od drugiego napadu Rosji na Ukrainę i trochę ponad dziewięć i pół roku od pierwszego. I liczymy napady tylko w XXI wieku.
Nastroje opinii publicznej, tworzone między innymi przez znużonych dziennikarzy i rozczarowanych politologów, zdają się tworzyć obraz, że wojna jest w sytuacji patowej, nic specjalnego się nie dzieje, miała być kontrofensywa ukraińska, która miała wygnać Ruskich za Ural, a zamiast tego jedni i drudzy tak sobie do siebie strzelają tak, jak Francja i Wielka Brytania walczyła z Niemcami w latach 1939–1940. Ten okres na zachodnim froncie Niemiec zwykło się nazywać po francusku „drôle de guerre”, ale przekład na różne języki miał inną konotację. Po polsku przyjęło się mówić o „dziwnej wojnie”, po angielsku o „phoney war” – sztucznej wojnie, a po niemiecku o „Sitzkrieg” – wojnie na siedząco. Wojna rosyjsko-ukraińska jest jednak prawdziwą wojną. W czasie dziwnej wojny od 3 września 1939 do 10 maja 1940 zginęło ok....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta