Nikt nie skarży Orlenu za praktyki na rynku paliw
Firmy zarządzające stacjami narzekają na duże zaburzenia cen diesla i benzyny, a nawet na zachwianą konkurencję. Ale na razie wolą nie prowadzić otwartej walki z Orlenem.
Niskie koszty zakupu diesla i benzyny pochodzących z krajowych rafinerii Orlenu i Aramco oraz znacznie wyższe z importu powodują, że spółki handlujące paliwami obserwują zaburzenia cen na polskim rynku. Te z kolei wywierają bezpośredni wpływ na prowadzony przez nie biznes.
Zapytaliśmy spółki zarządzające stacjami m.in. o to, czy w związku z obecną sytuacją ponoszą straty oraz uważają, że doszło do zachwiania konkurencji, a jeśli tak, to czy zamierzają składać jakiekolwiek skargi o naruszenia zasad konkurencji np. do UOKiK lub Komisji Europejskiej.
Kalendarz wyborczy
BP, które posiada drugą co do wielkości sieć stacji w Polsce (ok. 580 obiektów), przyznaje, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta