Wzrost płac i KPO ożywią roboty
Rosnące koszty pracy w połączeniu z niedoborem kadr i perspektywą napływu dotacji z Unii mogą być w tym roku silną zachętą do inwestycji w robotyzację w Polsce.
– Dwie podwyżki płacy minimalnej w tym roku, łącznie o prawie 20 procent, będą skutkowały presją płacową na różnych szczeblach organizacji i wzrostem kosztów przedsiębiorstw. Firmy zaczynają więc rozważać różne scenariusze i bardziej otwierać się na zastosowanie nowych technologii, w tym robotyzację procesów – ocenia Jędrzej Kowalczyk, prezes Fanuc Polska (spółki jednego z największych globalnych producentów robotów), który dostrzega już oznaki ożywienia popytu. Widzi je zwłaszcza w firmach produkcyjnych, które od dawna mierzą się z niedoborem kadr i koniecznością konkurowania o wykwalifikowanych pracowników. Potwierdza to najnowszy raport ManpowerGroup dotyczący niedoboru talentów, w którym zarówno w Polsce, jak i na świecie umiejętności techniczne znalazły się na drugim miejscu listy najbardziej deficytowych kompetencji (po IT).
– Automatyzacja i robotyzacja procesów produkcyjnych stanowią obecnie o być albo nie być polskich fabryk – twierdzi Tomasz Haiduk, prezes...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta