Stwórzmy Europejski Fundusz Rozwoju Przemysłu
Po latach odgrywania przez Polskę w Brukseli roli zbuntowanego dwulatka, który zna tylko trzy słowa: „nie”, „nie” i „nie”, czas na refleksję, jakie powinny być dziś, na początku 2024 roku, nasze priorytety w polityce europejskiej.
Za niespełna rok, bo już w styczniu 2025 r., Polska obejmie prezydencję w Unii Europejskiej. To polski premier, ministrowie i urzędnicy będą kierować pracami Rady, która obok Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej jest jedną z trzech najważniejszych instytucji Unii Europejskiej.
Tym razem polska prezydencja przypadać będzie na okres pierwszych 100 dni nowej Komisji Europejskiej, czyli w czasie, kiedy cała Unia Europejska będzie kształtować swój program polityczny na kolejne pięć lat. Definiując polskie priorytety, powinniśmy więc brać pod uwagę całą kolejną kadencję instytucji europejskich.
Co po KPO, którego koniec już w 2026 r.?
Na początek kilka dat. W 2026 r. kończy się program NextGenerationEU, z którego finansowany jest polski, ale i wszystkie pozostałe Krajowe Plany Odbudowy państw członkowskich. W 2027 r. kończy się obecny siedmioletni budżet UE definiujący wysokość finansowania poszczególnych polityk europejskich, w tym polityki regionalnej i politykę spójności, z których Polska w ciągu 20 lat członkostwa tak bardzo korzystała.
Negocjacje kolejnego siedmioletniego budżetu UE na lata 2028–2035 również zaczną się na początku polskiej prezydencji. Należy się spodziewać, że będą one trudne, biorąc pod uwagę choćby kryzys gospodarczy wywołany agresją...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta