Oblicza powietrznej bitwy
Rosyjska armia bez przerwy zmienia sposoby prowadzenia nalotów na Ukrainę, próbując ominąć jej obronę przeciwlotniczą.
Środowy ranek szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell spędził w jednym z kijowskich schronów przeciwlotniczych. W czasie wizyty w ukraińskiej stolicy zaskoczył go rosyjski nalot.
„Codzienna rzeczywistość dzielnego narodu ukraińskiego” – już po nalocie napisał Borrell na dawnym Twitterze (obecnie X).
Przez trzy godziny rosyjskie pociski kierowane i rakiety falami z różnych kierunków nadlatywały nad miasto. Kijów był atakowany trzeci raz w tym roku.
Ciosy z daleka
Tak jak i wcześniej, atak rozpoczął się jednak jeszcze wieczorem poprzedniego dnia od nalotu irańskich dronów shahidów (3/4 z nich zestrzelono). A potem przez całą noc z różnych kierunków nadlatywały rakiety i pociski kierowane.
Część z nich wystrzelono z rosyjskich bombowców strategicznych krążących aż nad Morzem Kaspijskim, kolejne znad Krymu. Shahidy zaś oraz część rakiet – z krymskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta