Z pokorą podchodzę do wyborów
Na plus zaliczam temu rządowi, że słucha głosu samorządów. I że mimo niełatwej sytuacji budżetowej została wypłacona tzw. subwencja rozwojowa – mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, która szykuje się do walki o reelekcję.
Wszystko już jasne. O reelekcję będzie pani walczyła z poparciem Stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska oraz Koalicji Obywatelskiej. Rozmowy o wspólnym starcie były trudne?
W tej najdłuższej kadencji polskiego samorządu, bo trwającej pięć i pół roku, w Gdańsku rządzimy wspólnie – Wszystko dla Gdańska i Koalicja Obywatelska. Ta współpraca układała się dobrze. Myślę, że i mieszkańcy uważają podobnie, a ostateczny sprawdzian będzie 7 kwietnia.
Już półtora roku temu otrzymałam poparcie od Wszystko dla Gdańska, ostatnio również od szefa struktur pomorskiej PO, marszałka województwa Mieczysława Struka, ale wsparcia udzielili mi również koleżanki i koledzy z Rady Miasta, co jest dla mnie szczególnie ważne.
Natomiast dużym wyzwaniem było ułożenie list wyborczych. Przez zmiany wprowadzone przez PiS do prawa wyborczego, w praktyce każdy komitet może zgłosić o jedną trzecią mniej kandydatów niż w poprzednich wyborach.
A Koalicja Obywatelska, jak i Wszystko dla Gdańska, to duże środowiska, gdzie chętnych było naprawdę dużo więcej niż miejsc.
Ostatecznie nasze listy są naprawdę mocne, mamy radnych z wieloletnim stażem, przedstawicieli organizacji pozarządowych, rad dzielnic, czy wreszcie kandydatów dopiero zaczynających dorosłe życie, ale już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta