Nikt nie zapłacze po Gazpromie
To miał być komentarz o końcu Gazpromu w UE. Śmierć Aleksieja Nawalnego przypomniała mi, że ten Rosjanin miał w tym także swój udział.
Odwaga, inteligencja i niezłomność to cechy, którymi imponował Aleksiej Nawalny i które wykorzystywał, by wybudzić swoich rodaków z letargu, nieświadomości czy oportunizmu
Mając prawnicze wykształcenie, walczył o prawa mniejszościowych akcjonariuszy rosyjskich gigantów energetycznych. Także Gazpromu. Akcjonariusze mu wierzyli. Skazanie Nawalnego na pięć lat więzienia w pierwszym sfingowanym procesie w lipcu 2013 r. spowodowało gwałtowne załamanie kursów na giełdzie w Moskwie. W dwie minuty po ogłoszeniu wyroku mali akcjonariusze zaczęli wyprzedawać papiery, indeksy giełdowe straciły po blisko 2 proc. Najwięcej spadła wartość Rosnieftu i Gazpromu. Szefowie obu koncernów – najbliżsi dworzanie Putina – Sieczin i Miller, śladem pryncypała, wpisali Nawalnego na listę swoich wrogów.
Zachód tej sprawy niemal nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta