Harris uspokaja Europejczyków. Ale zostanie u władzy?
Ameryka jest oddana współpracy międzynarodowej – zapewniała wiceprezydent Ameryki Kamala Harris na szczycie bezpieczeństwa w Monachium, krytykując przy tym izolacjonizm jako „niebezpieczny”.
Kamala Harris oraz towarzyszący jej sekretarz stanu Antony Blinken mieli zapewnić przywódców europejskich o tym, że Ameryka nadal stoi po ich stronie i jest gotowa do kontynuowania współpracy w zakresie bezpieczeństwa świata. Ich gwarancje o lojalności wobec międzynarodowych przymierzy miały być przeciwwagą do tego, co w ubiegłym tygodniu powiedział Donald Trump, wprowadzając świat w stan niepokoju. Były prezydent i faworyt republikanów w tegorocznych wyborach prezydenckich uznał na wiecu wyborczym, że gdy ponownie zasiądzie w Gabinecie Owalnym, zachęci Rosję do zaatakowania krajów członkowskich NATO, które nie wywiązują się ze składek na obronność, i – wbrew zasadom tej organizacji – nie będzie ich chronił przed najeźdźcą.
Od miesięcy przywódcy europejscy, eksperci ds. bezpieczeństwa i wywiadu z niepokojem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta