Gęstnieją zarzuty wobec Newagu
Jeszcze w marcu sprawa niezrozumiałych awarii pociągów Impuls stanie się przedmiotem kolejnej dyskusji w Sejmie. Brak pełnego wyjaśnienia ich przyczyn i ustalenia odpowiedzialności byłby kompromitacją organów państwa.
Rośnie napięcie wokół Newagu i jego pociągów. Na ubiegłotygodniowym posiedzeniu parlamentarnego zespołu ds. walki z wykluczeniem transportowym, na którym kolejny raz omawiano sprawę psujących się w zagadkowy sposób składów Impuls, przedstawiciele przewoźników starli się z kierownictwem nowosądeckiego producenta. Gorącym kartoflem było m.in. oprogramowanie sterujące pociągami, którym – jako przyczyną zatrzymywania się składów – przerzucały się obie strony.
Nie ma przyzwolenia
– Wszystkie fakty świadczą przeciwko Newagowi. Spółka nie potrafi przyjąć konkretnej linii obrony, kluczy w wyjaśnieniach – powiedziała „Rzeczpospolitej” posłanka Paulina Matysiak, przewodnicząca parlamentarnego zespołu. Zapowiedziała, że planowane początkowo na kwiecień jego kolejne posiedzenie odbędzie się jeszcze w marcu. – Ta sprawa musi zostać wyjaśniona, bo rzutuje na obraz kraju, który miałby przyzwalać na tego rodzaju praktyki. To zresztą leży w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta