Zardzewiały Novak
Hubert Hurkacz szybko odpadł z Indian Wells. Na razie Amerykę interesuje drugie powitanie Djokovicia, forma Sabalenki i nieodległy powrót Halep.
Przegrać z Gaëlem Monfilsem nie wstyd, bo to bywał tenisista natchniony, w dodatku z silnymi skłonnościami do ubarwiania meczów nieortodoksyjnymi zagraniami.
Trzeba jednak dodać, że Francuz jest już dość blisko czterdziestki, ostatnimi laty spędzał sporo czasu u lekarzy, naprawiając strudzone tenisem ciało, więc gdy Hubert Hurkacz, ósmy tenisista świata, młodszy od Gaëla niemal o dekadę i, wedle stosownych statystyk, obecnie najlepiej serwujący w ATP World Tour, przegrywa seta 0:6, to jest to wynik budzący konsternację.
Grymasy bólu Huberta
Oglądanie jedynego meczu Hurkacza w tegorocznym Indian Wells było zatem zadaniem niełatwym. O dwóch setach, pierwszym (0:6) i trzecim (2:6) chciałoby się szybko zapomnieć, tak jak Hubert zapomniał o wspaniałych serwisach oraz aktywnej i skutecznej grze w wymianach. Set środkowy, wygrany przez Polaka 7:6 (7-5), był z tych bardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta