Dyplom nadal pomaga na starcie
Aktywność zawodowa osób po studiach jest w Polsce wyższa w porównaniu z innymi poziomami wykształcenia. Absolwenci uczelni najrzadziej są też dotknięci bezrobociem.
Eksperci zwracają jednak uwagę na powolne, ale stałe zmiany na rynku pracy: coraz częściej firmy przy rekrutacji zwracają uwagę nie na wykształcenie, lecz na kompetencje i umiejętności. One też wpływają na wysokość zarobków.
– W Polsce prawie co druga młoda osoba w wieku 25–34 lata ma wyższe wykształcenie. To więcej, niż wynosi średnia unijna – zwraca uwagę Piotr Sedlak, adiunkt na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie i Project Manager w krakowskiej firmie Sedlak & Sedlak. Przypomina, iż osoby po studiach przeciętnie mają większe możliwości dostępu do rynku pracy, a także do wysokich wynagrodzeń.
– Co więcej, z Ogólnopolskiego Badania Satysfakcji z Pracy przeprowadzonego przez Sedlak & Sedlak, w którym wzięło udział prawie 3,5 tys. osób, wynika, że ludzie z wyższym wykształceniem są też bardziej usatysfakcjonowani z pracy niż pozostali – dodaje analityk. Zaznacza też, że mimo tych pozytywnych statystyk są też mniej optymistyczne sytuacje indywidualne.
Zarówno z niedawnego spisu powszechnego, jak i z kwartalnych danych GUS na temat sytuacji na rynku pracy wynika, iż wyższe wykształcenie daje lepszą pozycję na rynku pracy.
W III kw. zeszłego roku, przy 66-proc. średnim wskaźniku aktywności zawodowej dla mężczyzn, w przypadku panów z wyższym wykształceniem wynosił on ponad 84 proc. Podobnie było w przypadku pań:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta