Prezydencki game changer
Radosław Sikorski ma bardzo duże predyspozycje, żeby zostać głową państwa polskiego.
Ostatnie miesiące działań Radosława Sikorskiego spowodowały, że jego akcje polityczne wzrosły. Stał się głosem wolnego Zachodu w ONZ, gdzie zmielił ambasadora Rosji w kilkuminutowym wystąpieniu. Sikorski to polityk wagi ciężkiej.
Zaproszenie do Białego Domu przez Joe Bidena Andrzeja Dudę i Donalda Tuska pokazuje, że polska polityka zagraniczna nie będzie mogła być dłużej funkcją jedynie sporów wewnętrznych, lecz będzie musiała silniej reprezentować rację stanu ponad doraźnymi sporami. W coraz bardziej kruchym i trudnym do długofalowego zaprogramowania świecie polityki kluczową kompetencją liderów będzie umiejętność sprawienia, by być słuchanym, a przez to umiejętnie włączającym się do politycznej gry. Plansze do niej ustawione są w dwóch ośrodkach, w Brukseli oraz Waszyngtonie, a najbardziej pożądana będzie umiejętność jej prowadzenia w obu jednocześnie. Odmrożenie formatu Trójkąta Weimarskiego również poszerza możliwości operowania polskiej dyplomacji. Najbardziej pożądaną cechą u kandydatów w przyszłorocznym wyścigu prezydenckim będzie zatem umiejętność sprawnego poruszania się w tych dwóch ośrodkach politycznych, w tym także do elit wpływających na kształt polityki międzynarodowej.
Ten piąty
Sytuacja geopolityczna odsłania kryzys Zachodu, coraz częściej słychać głosy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta