„Zła” sztuczna inteligencja daje moc przestępcom
Darknet jest siedliskiem coraz większej liczby chatbotów podobnych do ChatGPT, ale zaprojektowanych tak, by pomagać m.in. w oszustwach e-mailowych czy tworzeniu fałszywek deepfake. Już co trzeci bot na świecie służy złu.
Tak jak pracownicy używają ChatGPT do ulepszania e-maili, tak hakerzy używają „złych” wersji chatbotów AI, aby zwiększyć swoją siłę rażenia. W najciemniejszych zakątkach sieci pojawiła się cała grupa botów o takich nazwach, jak BadGPT, WormGPT czy FraudGPT, a przestępcy wykorzystują w nich tę samą lub podobną sztuczną inteligencję, która stoi za ChatGPT firmy OpenAI.
Zdenerwowany szef, zrozpaczona matka
Przestępcy mogą używać chatbotów – niektórych również dostępnych bezpłatnie w otwartym internecie – do tworzenia fałszywych witryn internetowych, pisania złośliwego oprogramowania i dostosowywania wiadomości tak, aby lepiej podszywać się pod kadrę kierowniczą i inne zaufane osoby. Są na tyle zaawansowane, że potrafią naśladować ludzkie zachowania, co umożliwia omijanie zabezpieczeń typu Captcha (polegają na konieczności wyboru właściwych zdjęć, by potwierdzić, że jest się człowiekiem, a nie botem). Nie mają przy tym żadnych hamulców etycznych jak, ChatGPT...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta