Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto jest stroną społeczną w debacie o łowiectwie?

22 maja 2024 | Rzecz o prawie | Witold Daniłowicz

To nobilitujące określenie zostaje powoli rezerwowane dla radykalnych aktywistów i ich organizacji.

W rozumieniu Konstytucji RP dialog społeczny ma służyć aktywnemu współudziałowi obywateli. Decyzje w istotnych sprawach powinny być podejmowane przy współudziale obywateli. Ale których obywateli? Naturalne tych, których dana sprawa dotyczy. Obowiązkiem organów państwa jest zapewnienie im udziału w tym procesie.

W ostatnich latach łowiectwo stało się przedmiotem krytyki ze strony różnego rodzaju organizacji pozarządowych, zajmujących się szeroko rozumianą ochroną środowiska. Jednym z głównych celów enwironmentalistów (niesłusznie nazywanych u nas ekologami) jest właśnie walka z łowiectwem. W ciągu ostatnich kilku lat mogliśmy zaobserwować zaostrzenie się konfliktu pomiędzy nimi i myśliwymi. W terenie przybrał on formę akcji blokowania polowań zbiorowych lub utrudniania ich wykonywania.

Spór toczy się także na płaszczyźnie legislacyjnej. Organizacjom antyłowieckim udało się przeforsować jedyną w Europie ustawę zabraniającą udziału dzieci w polowaniach. Oznacza to, że w kolejnym pokoleniu liczba myśliwych zmniejszy się w istotny sposób. Taki był oczywiście cel protagonistów tej zmiany.

Zamiast organizacji społecznej

Środowisko łowieckie znajduje się obecnie w trudnej sytuacji. Poprzednia władza zorientowała się, że nie ma realnego wpływu na to, jak jest prowadzona gospodarka łowiecka, gdyż wszystkie te kompetencje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12879

Wydanie: 12879

Spis treści
Zamów abonament