Zepsuty motor Europy
Pierwsza od ćwierć wieku wizyta państwowa prezydenta Francji w Niemczech mogłaby postawić na nogi tandem, który stanowi o sile Unii. Tak się nie stanie.
Ostatni raz z takimi honorami był w Berlinie przejmowany Jacques Chirac w 2000 roku. Niemcy z trudem podnosiły się z kosztów zjednoczenia, a granice Unii kończyły się na Odrze. Od tego czasu kraj przeszedł prawdziwy cud gospodarczy, a dzięki poszerzeniu Wspólnoty znalazł się w jej środku.
Jednak RFN znów wpadła w głęboki kryzys. Jazda na gapę w NATO, import tanich nośników energii z Rosji i masowy eksport do Chin: żaden z elementów zapewniających szybki wzrost już nie działa. Rząd Olafa Scholza szuka więc nowego modelu rozwoju, który wyrwie Niemcy z marazmu gospodarczego.
Blokada Lindnera
Ale podobne problemy ma i Emmanuel Macron. Nad Szprewą nikt nie ma złudzeń, że w ostatnich trzech latach w Pałacu Elizejskim prezydent przeprowadzi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta