Odra wciąż skażona
Ćwierć miliarda złotych na system pomiaru Odry, który nie powstał, decyzję polityczną ówczesnych ministrów klimatu i rolnictwa – oceni teraz prokuratura.
Instytut Rybactwa Śródlądowego za 250 mln zł dotacji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej miał wybudować w ciągu półtora roku system stałego monitoringu Odry na całej jej długości. W marcu tego roku „Rzeczpospolita” alarmowała, że budowa systemu stoi w miejscu – instytut zainstalował zaledwie sześć punktów pomiarowych z 825 sztuk, które miały powstać na Odrze do końca tego roku, w tym 325 punktów stałych. Jak pisaliśmy, instytut miał od początku problemy ze swoim sprzętem, ulegały one awariom i były nieczynne. Potwierdziła to właśnie kontrola Ministerstwa Klimatu.
Bez monitoringu
– Stan na połowę lipca jest taki, że powstało 46 z 325 stałych stacji. Widzimy ogromne zagrożenie niezrealizowania tego przedsięwzięcia oraz nieosiągnięcia celów ekologicznych i rzeczowych – mówiła w środę Dorota...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta