Jak inwestorzy mogą się przygotować do wyborów w USA?
Prognozy | Zwycięstwo Trumpa może być dobre dla akcji i kryptowalut, a wygrana Harris byłaby dobra dla obligacji
5 listopada rozstrzygnie się przy urnach to, kto zostanie nowym prezydentem USA. Do końca września sondaże nie dawały jeszcze w tej kwestii pewności. Dosyć niepewni byli również inwestorzy, ale ta niepewność była daleka od strachu. Nie przerwała ona hossy na giełdach w USA. Ostatnie tygodnie przyniosły za to osłabienie dolara. W ciągu trzech miesięcy stracił on prawie 4 proc. wobec euro. Wiązane to jest z zamianą kandydata demokratów – z prezydenta Joe Bidena na wiceprezydent Kamalę Harris, która odrobiła straty sondażowe wobec Donalda Trumpa. Silniejszy dolar jest na rynkach kojarzony z większymi szansami wyborczymi Trumpa, gdyż program wyborczy kandydata republikanów może sprzyjać umacnianiu amerykańskiej waluty. (Trzeba jednak też pamiętać, że silny wpływ na kurs dolara miało to, że Fed we wrześniu zaczął luzować politykę pieniężną). Za barometr szans wyborczych Trumpa można też uznać notowania kryptowalut. Powinny one rosnąć, gdy wzrastają szanse republikanina na wygraną. W ostatnich miesiącach radziły sobie one jednak dosyć słabo. O ile w lipcu kurs bitcoina zbliżał się do 70 tys. dol., o tyle w dołkach z sierpnia i września był on poniżej 54 tys. dol. W końcówce września przekraczał on jednak 64 tys. dol. Wejście Harris do wyścigu wyborczego w miejsce Bidena uderzyło więc w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta