Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Donalda Tuska czytanie ludu

02 października 2024 | Rzecz o polityce | Marek Migalski
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita
Donald Tusk (na zdjęciu z ministrami Władysławem Kosiniakiem- -Kamyszem i Tomaszem Siemoniakiem) w czasie jednego z posiedzeń sztabu kryzysowego
autor zdjęcia: Maciej Kulczyński/pap
źródło: Rzeczpospolita
Donald Tusk (na zdjęciu z ministrami Władysławem Kosiniakiem- -Kamyszem i Tomaszem Siemoniakiem) w czasie jednego z posiedzeń sztabu kryzysowego

Dlaczego polską polityką od niemal ćwierć wieku rządzą na przemian lider PO i szef PiS?

Stary dowcip mówi o tym, że gdy Francuz wybierał się do Moskwy, a Rosjanin do Paryża i spotkali się w połowie podróży w Warszawie, to obaj mieli wrażenie, że dotarli do celu swej wyprawy. Bo rzeczywiście, Polska jest trochę z Zachodu, ale też trochę ze Wschodu. Żeby zatem rządzić Polakami, trzeba mieć tę wiedzę. Wygląda na to, że Donald Tusk posiadł ją co najmniej w takim stopniu jak Jarosław Kaczyński.

Premier jak Putin?

Być może lekką przesadą było nazwanie Tuskowego sposobu walki z powodzią „putinadą”, ale to, jak zaprezentował się rodakom nasz premier, daleko odbiegało od zachodnich standardów, natomiast zbliżało nas do zachowań charakterystycznych właśnie dla polityków postsowieckich. Te niekończące się i relacjonowane na żywo posiedzenia sztabu kryzysowego, lekkie besztanie swoich podwładnych, odpytywanie o sytuację w poszczególnych gminach, wchodzenie do zniszczonych budynków – wszystko to rzeczywiście bardziej przypominało socjotechnikę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12991

Wydanie: 12991

Spis treści
Zamów abonament