Odleciał kolejny wielki Holender
Kiedyś wszyscy chłopcy marzyli, aby zostać Johanem Cruyffem, ale selekcjoner Holendrów chciał być jak Johan Neeskens.
Dla pokolenia, które w latach 70. chłonęło grę Ajaksu Amsterdam i reprezentacji Holandii z przekonaniem, że oglądamy piłkarzy zrzuconych z kosmosu, Neeskens był kimś w rodzaju wice-Cruyffa.
Pod względem umiejętności, roli w drużynach oraz charakteru Cruyff był liderem. Grał w ataku, w pomocy, biegał w tych rejonach boiska, które z jakichś niezrozumiałych dla innych graczy powodów akurat mu się podobały. Neeskens miał inne cechy. Był typowym pomocnikiem, o którym można by powiedzieć, że napędzał Ajax i Holandię, gdyby nie to, że w zespole, który w 1974 roku zdobył wicemistrzostwo świata, grali dwaj inni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta