Po kiepskich latach odbicie w produkcji AGD
Po trzech kwartałach produkcja AGD jest wyższa r./r. o 4 proc., a w samym trzecim kwartale wzrost wyniósł aż 7,5 proc. To cieszy branżę, choć narzeka na konkurencję z Azji i niedobory rąk do pracy.
Polska długo zdobywała pozycję największego producenta AGD na kontynencie, ale ostatnie dwa lata były dla sektora bardzo trudne. Po boomie związanym z pandemią nadeszła inflacja i wzrost cen, co przełożyło się na spadek produkcji o 13 proc. w 2022 oraz o 16 proc. w 2023 r. Po trzech kwartałach 2024 r. jest ona jednak o 4 proc. wyższa – wynika z danych APPLiA Polska, organizacji producentów AGD. „Rzeczpospolita” poznała je jako pierwsza.
Poziom z 2015 roku
– Wzrost oczywiście cieszy, tym bardziej że następuje po 30 miesiącach ciągłych spadków produkcji – mówi Wojciech Konecki, prezes APPLiA Polska. – Niestety, nie można nie zauważyć, że z liczbą wyprodukowanych sztuk dużego AGD, po trzech kwartałach wynoszącą 15,3 mln sztuk, cofnęliśmy się do poziomu notowanego w 2015 r. – dodaje.
Jeśli chodzi o segmenty rynku, nadal najgorzej radzą sobie lodówki i zamrażarki, ze spadkiem od początku roku o 16 proc. (choć w trzecim kwartale wyhamował on do 8 proc.). Z kolei produkcja suszarek rośnie mocniej, bo aż o 40 proc., a zmywarek niemal o 7 proc.
– Branża AGD z pewnością wróci na ścieżkę stabilnego wzrostu. Pierwszych sygnałów o poprawie sytuacji spodziewamy się w następnym roku....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta