Urok mroku z Norwegii
W premierze „Peer Gynta” Polskiego Baletu Narodowego wyobraźnia Edwarda Cluga połączyła się z umiejętnościami warszawskich tancerzy.
Wybierając się na nowy spektakl Polskiego Baletu Narodowego, warto przeczytać dramat poetycki „Peer Gynt” Henrika Ibsena. Kto jednak dzisiaj ma czas i ochotę na taką romantyczną literaturę? Zatem choć z nią byłoby nieco łatwiej śledzić akcję, to jednak Edward Clug opowiedział tę historię w sposób tak klarowny, że jego „Peer Gynt” wciąga i fascynuje.
Antybohater i ambicje
Obcujemy z fundamentalnym nie tylko w Norwegii XIX-wiecznym tematem, ale nie oglądamy spektaklu historycznego. I to kolejna zasługa słoweńskiego choreografa Edwarda Cluga, bo tak potraktował Peera Gynta, że stał się on człowiekiem na wskroś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta