Jestem gotowa na więcej
– Nie wiem, co musiałoby się wydarzyć, żebym powiedziała: „Jestem tenisistką spełnioną”. Zawsze można coś zrobić lepiej – mówi „Rz” półfinalistka Australian Open z 2023 roku, 38. tenisistka światowego rankingu Magda Linette.
Wciąż pani wierzy, że jeszcze kiedyś wygra turniej Wielkiego Szlema?
Tak, zwłaszcza kiedy gram takie mecze jak w Pekinie, gdzie pokonałam Jasmine Paolini, czy później w Wuhan, gdzie również prezentowałam wysoki poziom. To są momenty, które przekonują mnie, że jestem blisko. Cały czas się rozwijam – na przykład mój ostatni, trzysetowy mecz z Aryną Sabalenką w Madrycie był lepszy niż ten rozegrany rok wcześniej w półfinale Australian Open. Wiadomo, że na sukces musi się złożyć wiele czynników. Miałam swoją szansę w Melbourne i wierzę, że przyjdzie kolejna. Muszę być na to przygotowana. Mój tenis znów prezentuje się dobrze, idziemy we właściwym kierunku, a psychicznie czuję się również silniejsza. Jestem gotowa na więcej.
Jest pani wciąż bardziej tenisistką nienasyconą niż spełnioną?
Myślę, że tak będzie zawsze. Nawet gdybym wygrała turniej Wielkiego Szlema, pewnie powiedziałabym, że chciałabym wygrać dwa. Taka już jestem. Zawsze uważam, że można coś zrobić lepiej. Nie wiem, co musiałoby się wydarzyć, abym mogła powiedzieć: „Jestem tenisistką spełnioną”. Proszę spojrzeć: mam 32 lata i wciąż gram.
Co mają dać zmiany w sztabie szkoleniowym i odejście Iana Hugesa?
Chcemy znaleźć lepszą komunikację, aby zrozumieć, jak możemy coś wdrożyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta