Nie bijcie nas pierścieniami!

Czyńcie coś wreszcie, Arcypasterze! Milczenie o krzywdzie to zła wspieranie – apeluje Estera Isakowska, kobieta skrzywdzona przez księdza, w wierszu dedykowanym biskupom. Publikujemy go w „Plusie Minusie” jako głos w debacie o pedofilii w Kościele.

Niespełna miesiąc temu, 19 listopada, polscy biskupi spotkali się z przedstawicielami osób skrzywdzonych pedofilią w Kościele. Spotkanie było pokłosiem listu otwartego, który w maju napisali do biskupów. Wskazywali w nim, że wciąż czują się w Kościele traktowani przedmiotowo. Domagali się zauważenia. Wśród postulatów, które umieścili w liście, było m.in. wezwanie abp. Tadeusza Wojdy, któremu zarzuca się niewłaściwe traktowanie pokrzywdzonych, do ustąpienia z funkcji przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski. List zawierał też szereg propozycji, które ich zdaniem sprawią, że pokrzywdzeni zaczną być traktowani z powagą. Listopadowe spotkanie było pierwszym tego typu dialogiem biskupów i skrzywdzonych. Po jego zakończeniu obie strony mówiły, że jest to początek wspólnej drogi i że warto było się spotkać.

Tydzień po spotkaniu media ujawniły odpowiedź tarnowskiej kurii na pozew osób pokrzywdzonych, które domagają się od niej odszkodowania za czyny, których dopuścił się były już ksiądz diecezji tarnowskiej. W piśmie pełnomocnik diecezji przerzucał odpowiedzialność za krzywdę… na ofiary. Zaprotestowali skrzywdzeni i kilku biskupów. Pełnomocnik diecezji wskazywał, że jego słowa zostały...