Rządowe zmiany po Pegasusie
Służby będą musiały ujawnić sądowi, jakiego narzędzia do inwigilacji użyją i jakie dane pobiorą. Sędziowie – uzasadniać każdą swoją decyzję.
Większa odpowiedzialność służb, prokuratury i sądów nad inwigilacją obywateli – rząd wprowadza przełomowe zmiany w stosowaniu kontroli operacyjnej. W piątek premier podpisał trzy rozporządzenia dotyczące uzyskiwania zgody na kontrolę operacyjną realizowaną przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wejdą w życie zamiast kodeksu pracy operacyjnej – projekt ten od pół roku jest zawieszony.
– Zmiany obejmą wszystkie formacje w MSWiA i będące w podległości ministra koordynatora służb specjalnych – mówi „Rzeczpospolitej” Czesław Mroczek, wiceminister spraw wewnętrznych. Kontrolę operacyjną może w Polsce stosować aż 12 służb – także wywiad skarbowy, Straż Graniczna i policja. Poprzedni rząd PiS dał je nawet Służbie Ochrony Państwa, Biuru Nadzoru Wewnętrznego MSWiA i nowo utworzonemu Inspektoratowi Wewnętrznemu Służby Więziennej. Każda z nich będzie podlegała nowym zasadom.
Nowelizacja przepisów dotycząca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta