Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czerwona nota w sferze marzeń?

23 grudnia 2024 | Kraj | Grażyna Zawadka
Marcin Romanowski, poseł PiS, b. wiceminister sprawiedliwości dostał azyl na Węgrzech
autor zdjęcia: Paweł Supernak/pap
źródło: Rzeczpospolita
Marcin Romanowski, poseł PiS, b. wiceminister sprawiedliwości dostał azyl na Węgrzech

Śledczy zapowiadają nowe zarzuty i dalsze ściganie posła PiS Marcina Romanowskiego. Ale ich możliwości są znikome. Egzekucja europejskiego nakazu aresztowania będzie trudna, a wpis do bazy Interpolu stoi pod znakiem zapytania.

Prokuratura i policja liczą na wydanie czerwonej noty Interpolu, dzięki której Marcin Romanowski mógłby być ścigany w 195 krajach na świecie. Jednak odkąd ma azyl przyznany przez rząd Węgier, może z tym być problem. Interpol jest wyczulony na wnioski, które mogą być motywowane politycznie, i nie przejdzie obojętnie wobec bezprecedensowej sytuacji, w jakiej znalazł się poseł PiS.

– Dotychczas nigdy nie zdarzyło się, żeby jakiś kraj w środku Europy przyznał azyl polskiemu obywatelowi. To ewenement. Władze Interpolu będą miały więc twardy orzech do zgryzienia – mówi „Rz” gen. Adam Rapacki, twórca policyjnego CBŚ, były wiceminister spraw wewnętrznych. – Jak nie będzie czerwonej noty, to pan Romanowski nie będzie ścigany na całym świecie – zaznacza.

Węgierski azyl

Los poszukiwanego od kilku dni Marcina Romanowskiego wyjaśnił się w czwartek, kiedy jego adwokat mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że poseł PiS i były wiceminister sprawiedliwości poprosił o azyl na Węgrzech, a rząd Węgier uwzględnił wniosek. Decyzja węgierskiego sądu będzie zapewne formalnością.

Polska policja i prokuratura przekonują, że jeszcze nie wszystko stracone. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar i jego współpracownicy w piątek na konferencji wskazywali, że sprawa azylu „nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13059

Wydanie: 13059

Spis treści
Zamów abonament