Ochrona Romanowskiego na Węgrzech narusza prawo UE

W sprawie byłego wiceministra prokuratura już nic nie zdziała, ale rząd ma możliwość wniesienia skargi do TSUE. Póki co poseł może leżeć nad Balatonem – uważa prof. Marcin Górski z Uniwersytetu Łódzkiego.

Marcin Romanowski, poseł PiS podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, został objęty ochroną międzynarodową na Węgrzech. Czy jest pan zaskoczony?

Jako prawnik jestem zaskoczony przede wszystkim dlatego, że jest to naruszenie prawa Unii Europejskiej. Ta sprawa jednak zaskakuje mnie od początku, czyli od uznania, że poseł Romanowski jest chroniony immunitetem wynikającym ze statutu Rady Europy, przez uznanie tego immunitetu i wystąpienie z wnioskiem o jego uchylenie, aż po zaskakującą decyzję Węgier.

Od adwokata Romanowskiego wiemy, że poseł został objęty ochroną międzynarodową. W wielu przekazach słyszymy, że dostał on azyl. Wyjaśnijmy krótko różnicę między tymi terminami.

Azyl jest decyzją o charakterze czysto politycznym, podejmowaną nie przez sąd, która jest regulowana prawem krajowym.

Natomiast ochrona międzynarodowa to status, który...