PPK, stały element gry emerytalnej
Eksperci, nawet ci bardziej sceptyczni, dobrze oceniają wyniki PPK w 2024 r. Wróżą dalszy wzrost, choć szans na skok popularności i aktywów nie widzą.
O ocenę wyników pracowniczych planów kapitałowych w 2024 r. i prognozy na rok następny poprosiliśmy ekspertów i uczestników rynku.
– Systematycznie rosnąca liczba uczestników PPK, która przekłada się na coraz wyższy poziom partycypacji w programie, a tym samym coraz wyższe składki trafiające do funduszy zdefiniowanej daty świadczą o niewątpliwym sukcesie tego programu – mówi Tomasz Stadnik, prezes zarządu TFI PZU. Jego źródeł upatruje on we wzroście świadomości, jak też opłacalności PPK wynikającej z trzech źródeł finansowania wpłat (poza składkami pracownika są także dopłaty od pracodawcy i państwa), pomnażania składek na rynku kapitałowym, zwolnień podatkowych oraz niskich kosztów. – Całkowite stopy zwrotu z PPK niewątpliwie działają na wyobraźnię – ocenia prezes Stadnik. Zwraca też uwagę na edukację, dzięki której mimo że z oszczędzania w PPK można się w każdej chwili wycofać, zdecydowana większość Polaków świadomie podejmuje decyzję o pozostaniu. – Od chwili powstania PPK systematycznie edukujemy pracodawców i pracowników. Najlepszym dowodem na to, że nasza praca przynosi owoce, jest powiększenie się w tym roku grona uczestników PPK w TFI PZU o ponad 110 tys. osób, do przeszło 900 tys. – mówi szef TFI PZU.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta