Australian Open da się lubić
Magdalena Fręch pokonała 0:6, 6:0, 6:2 Annę Blinkową i w trzeciej rundzie zagra z kolejną Rosjanką, ale znacznie bardziej wymagającą, czyli Mirrą Andriejewą.
Rok temu Blinkowa sprawiła jedną z największych niespodzianek w Melbourne, bo w drugiej rundzie wyeliminowała rozstawioną wówczas „z trójką” Jelenę Rybakinę.
W trzecim secie rozegrały wtedy najdłuższy tie-break w historii Wielkiego Szlema u pań. Przez blisko pół godziny żadna nie chciała się poddać. Zwycięstwo Blinkowej dały 22 punkty.
Tak spektakularnych meczów – i wyników – pochodząca z Moskwy tenisistka później już nie miała. Poza pokonaniem Jessiki Peguli w Indian Wells i Emmy Navarro w Hongkongu szybko odpadała z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta