Duże długi w średnich miastach
Co dziesiąty mieszkaniec średnich miast w Polsce ma kłopoty ze spłatą swoich zobowiązań. Sytuacja jest gorsza niż w większych ośrodkach. Wśród przyczyn są mniejsze możliwości zarobkowania, którym towarzyszy duży apetyt na wielkomiejski poziom życia.
„Rzeczpospolita” jako pierwsza poznała dane Krajowego Rejestru Długów o zadłużeniu mieszkańców średnich miast, czyli takich, w których mieszka od 20 tys. do 50 tys. mieszkańców. Główny Urząd Statystyczny w „Roczniku statystycznym województw” podaje, że w takich miastach żyje łącznie niemal 4 mln osób. Część z tych miejscowości to dawne miasta wojewódzkie (Skierniewice, Ostrołęka czy Krosno), które stały się miastami na prawach powiatów.
Jak się okazuje, w bazie danych KRD, figuruje 408,1 tys. dłużników ze średnich miast. Oznacza to, że co dziesiąty ich mieszkaniec zalega ze spłatą zobowiązań: kredytów, pożyczek, zakupów ratalnych, abonamentów telefonicznych, czynszów, rachunków czy alimentów. W sumie mają 8,8 mld zł nieuregulowanych zobowiązań. To jedna piąta wszystkich zaległości konsumentów, które wynoszą 43,6 mld zł.
Pułapki zadłużenia
Dane KRD pokazują, że konsumenci ze średnich miast...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta