Przepisy muszą chronić ofiary mobbingu, ale nie mogą paraliżować pracodawców
Niewiele spraw mobbingowych jest rozstrzyganych na korzyść pracowników. Trudno ustalić, co jest nadużyciem. Czy to się zmieni?
Na mobbingu tracą wszyscy – zarówno pracodawcy, jak i pracownicy. Aby skutecznie z nim walczyć, kluczowe jest właściwe scharakteryzowanie problemu. Zmiany w definicji mobbingu to jeden z najważniejszych punktów opublikowanego projektu nowelizacji Kodeksu pracy, który został przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Mają ułatwić dochodzenie roszczeń przez ofiary oraz porządkować obowiązki pracodawców.
Już nie długotrwale, ale wciąż uporczywie
Obecnie, aby dany przypadek mógł zostać zaklasyfikowany jako mobbing, musi spełniać łącznie aż sześć elementów:
1.
7
dotyczyć pracownika lub być skierowany przeciwko niemu;
2.
7
być uporczywy;
3.być długotrwały;
4. stanowić nękanie lub zastraszanie;
5. wywoływać u pracownika zaniżoną ocenę przydatności zawodowej;
6. być nastawiony na poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie lub wyeliminowanie go z zespołu.
Zgodnie z projektem ustawy mobbing ma być zachowaniem polegającym na uporczywym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta