Smartfon wyjdzie z klasy

autor zdjęcia: AdobeStock

źródło: Rzeczpospolita

Coraz więcej szkół w Polsce zabrania uczniom korzystania z komórek. Przed lekcjami muszą oddawać je do specjalnego depozytu

Szkoły dostrzegają problem nadużywania telefonów komórkowych przez dzieci. To nie tylko szkolenia z higieny cyfrowej, ale także zakazy ich używania.

Już ponad połowa szkół w Polsce zdecydowała się na wprowadzenie zakazu korzystania z telefonów komórkowych na swoim terenie i w czasie zajęć – wynika z najnowszego raportu „Edukacja cyfrowa” opracowanego przez Fundację GrowSpace. – Zauważyliśmy, że co trzecia placówka dokonała zaostrzenia swoich przepisów w tym zakresie w ostatnich miesiącach – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Dominik Kuc z zarządu Fundacji.

Regulacje zasad

Do przygotowania raportu fundacja pozyskała informacje z 350 szkół w Polsce. Raport pokazuje, że na zakaz korzystania z telefonów najczęściej decydują się szkoły w województwie lubuskim (80 proc.) i świętokrzyskim (71,43 proc.), a najrzadziej w zachodniopomorskim – zaledwie 37,50 proc. placówek.

Co się dzieje z telefonami, które są przynoszone w tornistrach? W...