Start-upom brakuje pieniędzy. Teraz inwestorzy sypną groszem
Innowacyjne firmy na wczesnym etapie rozwoju miały w minionym roku kłopot z pozyskaniem kapitału, ale – wedle zapowiedzi PFR – rok 2025 przyniesie oczekiwane ożywienie.
Po pandemicznej hossie na rynku inwestycji wysokiego ryzyka przyszedł kryzys, który wyhamował strumień pieniędzy dla młodych, innowacyjnych firm nad Wisłą. Wygląda na to, że to już koniec spadków, a w najbliższych miesiącach start-upy znów nie będą musiały martwić się o finansowanie swoich nowatorskich projektów. – Spodziewamy się, że w 2025 r. dojdzie do zwiększenia liczby transakcji na wczesnym etapie. Wynikać to będzie z rosnącej liczby funduszy zasilonych środkami unijnymi – mówi Aleksander Mokrzycki, wiceprezes PFR Ventures.
W ogonie zestawienia
Miniony rok dla rodzimych innowatorów był ciężki. Spadek finansowania venture capital w naszym kraju sięgnął rok do roku 10 proc. To sporo, biorąc pod uwagę, że inwestycje w tym okresie w Europie średnio zmniejszyły się „tylko” o 6 proc., a za oceanem wzrosły i to o imponujące 27 proc. – wynika z analiz PitchBook. Dane Polskiego Funduszu Rozwoju pokazują, że w Polsce udało się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta