Nauczyciele też wyrabiają nadgodziny
Praca ponad 40 godzin tygodniowo powinna uprawniać do dodatkowej zapłaty i zasada ta dotyczy także nauczycieli – uznał w środę Sąd Najwyższy.
Przełomowa uchwała SN zapadła na kanwie sprawy nauczycielki w liceum. Jest ona tak obciążona obowiązkami, że postanowiła upomnieć się o wynagrodzenie za nadgodziny. W tej kwestii Karta nauczyciela jednak milczy, dlatego potrzebne było jasne stanowisko Sądu Najwyższego, czy mają tu zastosowanie regulacje kodeksu pracy. SN udzielił odpowiedzi twierdzącej.
– Jeśli nauczyciel przekracza pensum, to trzeba mu zapłacić – argumentował sędzia Piotr Prusinowski.
Eksperci chwalą rozstrzygnięcie SN jako z gruntu słuszne, przyznają jednak, że zastosowanie tej wykładni będzie oznaczało wyższe wydatki po stronie samorządów.
– Zapewne, aby wyegzekwować pieniądze za nadgodziny, nauczyciele będą musieli kierować sprawy do sądów – mówi Beata Patoleta, adwokat, specjalistka prawa oświatowego.