Zamówienia publiczne w dobie patriotyzmu gospodarczego
Prawo unijne | TSUE pozwala na selekcję wykonawców spoza UE, Polska zaczyna z tego korzystać
Zamówienia publiczne zyskują nową funkcję – coraz bardziej stają się narzędziem gospodarczego patriotyzmu. TSUE daje zielone światło selektywności w stosunku do wykonawców z niektórych krajów spoza Unii Europejskiej, a Polska zaczyna z tego korzystać.
Zwrot gospodarczy i jego prawne konsekwencje
Polska gospodarka staje przed wyzwaniami wynikającymi ze zmian geopolitycznych na świecie, które wykraczają poza kwestie czysto ekonomiczne. Ostatnio w dyskusji publicznej coraz wyraźniej zaznacza się nurt patriotyzmu gospodarczego, repolonizacji kluczowych sektorów oraz aktywnej roli państwa w ochronie krajowych przedsiębiorstw. Te ideowe zmiany mają realny wpływ na politykę gospodarczą państwa. Zamówienia publiczne – jako proces, w którym Polska wydaje setki miliardów złotych publicznych pieniędzy każdego roku – wydają się być idealnym narzędziem, żeby szybko wdrożyć stosowne zmiany, które będą odczuwalne dla gospodarki.
Jeszcze niedawno system zamówień publicznych opierał się na zasadzie maksymalnej otwartości, zgodnej z duchem unijnych dyrektyw i zasadami wolnej i uczciwej konkurencji, bez względu na pochodzenie wykonawców. Obecnie coraz większe znaczenie zyskuje pytanie: czy zamówienia publiczne mogą stać się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)