Trump gra ostro z Unią: zapowiada 50 proc. cła
Prezydent USA zaostrza wojnę handlową. 50-procentowe cła mają objąć cały import z krajów UE do Stanów Zjednoczonych. Nowe stawki najmocniej uderzą w europejski przemysł samochodowy.
To już kolejna odsłona wojny handlowej amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa z całym światem. Od 1 czerwca mają obowiązywać 50-procentowe stawki celne na sprowadzane do USA towary z UE. Trump zapowiedział je w piątek, potwierdzając kompletną nieprzewidywalność działań amerykańskiej administracji po tym, jak na początku kwietnia tego roku nałożył podwyższone cła niemal na wszystkie kraje, a później większość z nich szybko wstrzymał, w tym 20-procentowe stawki na towary europejskie (na samochody, stal i aluminium 25 proc.), bo wystraszeni inwestorzy zaczęli wyprzedawać amerykańskie obligacje i pozbywać się dolara. Obniżył także karne, 145-procentowe cła na produkty z Chin do poziomu 30 proc.
Przed weekendem jego celna krucjata rozgorzała jednak na nowo, bo – jak uznał – negocjacje nic nie dały. – Unia Europejska, którą utworzono przede wszystkim po to, by wykorzystywać USA pod kątem handlu, jest bardzo trudna we współpracy – stwierdził w mediach społecznościowych.
Obawy i nadzieje
USA są największym odbiorcą unijnego eksportu towarów, z przeszło 20-procentowym udziałem. Tymczasem zapowiedziane cła obejmą praktycznie wszystkie produkty, od niemieckich samochodów, przez francuskie wino po produkty farmaceutyczne. Według...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
