Nasz prezydent, nasz król
Kiedyś sekretarz obrony Jim Mattis miał rzekomo powiedzieć, że raczej napije się cyjanku potasu, niż zorganizuje paradę dla prezydenta. Ale czasy się zmieniły.
Wiem, że jest cisza wyborcza, ale tylko w Polsce – i to tylko w sprawie polskich wyborów. A ja piszę o Stanach Zjednoczonych i prezydencie Donaldzie Trumpie.
Otóż 14 czerwca 45., a zarazem 47. prezydent USA będzie obchodził swoje 79. urodziny. Niespecjalnie okrągłe, ale obchody będą takie, jakich Waszyngton jeszcze nigdy nie widział. Tak się składa, że tego samego dnia obchodzony jest Narodowy Dzień Flagi, ale ponieważ nie jest to dzień wolny od pracy, mało kto się nim interesuje. Flagi amerykańskie wiszą zazwyczaj raczej obficie na urzędach, a niektórzy specjalnie wywieszają je 4 lipca, w Dzień Niepodległości. Dzień Flagi do tego roku nie był szczególnie znaczący, mimo że jest to również Dzień Armii Amerykańskiej.
14 czerwca odbędzie się największa parada wojskowa w historii Waszyngtonu, w której...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)