Młodość na wieczność
Dożywamy coraz późniejszej starości. Nie znaczy to jednak, że wyglądamy i czujemy się jak młodzi bogowie. A bardzo byśmy chcieli, czyż nie? Niewykluczone, że niewielki morski płaziniec pomoże nam dokonać tego niemożliwego.
Współczesnej medycynie jedno z pewnością się udało, a mianowicie podniesienie – i to niemal wszędzie na świecie – średniej długości życia. W okresie powojennym aż po lata 80. XX w. odbywało się to głównie na drodze zmniejszania śmiertelności noworodków i niemowląt metodami prostymi, a skutecznymi, jak masowe szczepienia w profilaktyce chorób zakaźnych czy stosowanie antybiotykoterapii zakażeń. W okresie następnym zajęto się przypadłościami skracającymi nam życie po czterdziestce, takimi jak choroby układu krążenia (nowe generacje beta-blokerów czyniły dosłownie cuda), cukrzyca typu II, nowotwory (tu zwłaszcza inwestycja w jak najwcześniejszą diagnostykę) etc.
Stara muszka nie dba o higienę
Dożywamy zatem coraz późniejszej starości. Wiążące się z nią zjawiska biologiczne to nie tylko wiotczejąca skóra i mięśniówka czy zanik płodności. Współczesna geriatria doprawdy ma się czym zajmować z zestawu objawów, których nie widać na pierwszy rzut oka, jak związane z wiekiem problemy immunologiczne (zwiększona podatność na choroby zakaźne, ich powikłania, obniżona skuteczność szczepień, trudności w gojeniu się ran etc.) i angiologiczne (choroby naczyń krwionośnych), a także znacznie szybsza utrata neuronów i neuropatologie, takie jak choroby Alzheimera, Parkinsona etc. Ludzie zaczynają tracić mięśnie szkieletowe w wieku 40 lat, tak że w wieku lat 80...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
