Celne starcie amerykańskich gigantów
Zapowiedź nałożenia Donalda Trumpa 50-proc. ceł na brazylijskie towary początkowo zaniepokoiła inwestorów, ale jej skutki dla gospodarki nie powinny być szczególnie niszczące.
Na pierwszy rzut oka relacje handlowe USA z Brazylią powinny zadowalać prezydenta Donalda Trumpa. Wszak Stany Zjednoczone mają nadwyżkę w wymianie z tym krajem (w 2024 r. wynosiła ona prawie 6,8 mld USD.). A jednak Brazylii grozi od 1 sierpnia stawka celna wynosząca 50 proc. Trump nie ukrywa, że powody jej nałożenia będą ściśle polityczne. Domaga się on zaprzestania „sądowego prześladowania” Jaira Bolsonaro, byłego prawicowego prezydenta Brazylii. „Brazylia robi okropną rzecz prześladując, byłego prezydenta Jaira Bolsonaro. (...) On był silnym przywódcą, który kochał swój kraj, a także bardzo twardym negocjatorem w sprawie handlu. Wynik wyborów z jego udziałem był bardzo wyrównany, a teraz prowadzi on w sondażach” – napisał Trump w sieci społecznościowej Truth Social. Jego słowa na pewno nie spodobały się Luizowi Inacio Luli da Silvie, obecnemu, lewicowemu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

