Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Krótki żywot tablic alimentacyjnych

28 lipca 2025 | Prawo co dnia | Piotr Szymaniak

Po fali krytyki, jaka przetoczyła się w internecie, Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada zmianę tablic alimentacyjnych. Mają być one wskazówką, choć tylko nieformalną, dla sądów ustalających wysokość świadczeń na dzieci.

Ze stron resortu usunięto już zarówno informacje o tablicach alimentacyjnych, jak i późniejszy komunikat o tym, jak należy je interpretować.

– Tablice alimentacyjne mają pomagać, a nie wzbudzać kontrowersje. Dobro dziecka jest wartością nadrzędną, ale nie możemy pomijać głosu rodziców. Wsłuchując się w Państwa uwagi, ponownie je przeanalizujemy, skonsultujemy tablice raz jeszcze z ekspertami i organizacjami społecznymi – napisała na portalu X Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, wiceministra sprawiedliwości.

Tablice uwzględniały wysokość zarobków osoby zobowiązanej do alimentów oraz liczbę dzieci i na tej podstawie wskazywały sugerowaną wysokość alimentów przypadających na jedno dziecko. Im wyższe dochody zobowiązanego, tym wyższe alimenty. Z drugiej strony – im więcej dzieci, tym niższa jednostkowa kwota świadczenia.

Co ważne, zaproponowane wysokości wynikające z tabel, nie mają oparcia w jakichkolwiek przepisach i miały być tylko wskazówką dla sądów, a nie twardymi wytycznymi, których nie można zignorować.

Alimenty brutto, netto – co za różnica?

Publikując tabele, resort zapewniał, że kalkulacje są efektem szerokich konsultacji z sędziami, komornikami i ekspertami z zakresu prawa rodzinnego. Jak w takim razie wyjaśnić, że przy trójce dzieci zobowiązanemu po zapłaceniu alimentów zostawałaby kwota...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13237

Wydanie: 13237

Spis treści
Zamów abonament