Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lud cieszy się z klątwy

02 sierpnia 2025 | Plus Minus | Tomasz P. Terlikowski
Działania „mateczki”, czyli Marii Franciszki Kozłowskiej, mogły nie wynikać wcale z posłuszeństwa objawieniom, tylko być próbą testowania przywiązania i miłości księdza Jana
autor zdjęcia: NAC
źródło: Rzeczpospolita
Działania „mateczki”, czyli Marii Franciszki Kozłowskiej, mogły nie wynikać wcale z posłuszeństwa objawieniom, tylko być próbą testowania przywiązania i miłości księdza Jana
Ks. Jan Kowalski musiał podjąć trudną decyzję: pozostać wierny Rzymowi czy „mateczce”
autor zdjęcia: NAC
źródło: Rzeczpospolita
Ks. Jan Kowalski musiał podjąć trudną decyzję: pozostać wierny Rzymowi czy „mateczce”
Działania „mateczki”, czyli Marii Franciszki Kozłowskiej, mogły nie wynikać wcale z posłuszeństwa objawieniom, tylko być próbą testowania przywiązania i miłości księdza Jana
autor zdjęcia: NAC
źródło: Rzeczpospolita
Działania „mateczki”, czyli Marii Franciszki Kozłowskiej, mogły nie wynikać wcale z posłuszeństwa objawieniom, tylko być próbą testowania przywiązania i miłości księdza Jana

Statystyki podawane przez Rosjan sugerują, że w 1908 roku mariawitów mogło być nawet około stu dwudziestu ośmiu tysięcy. Wielu z nich było naprawdę szczerze wierzącymi ludźmi, którzy poszli za gorliwymi pasterzami w ciemno.

Wielki Czwartek 1906 roku dla mariawickich kapłanów stał się niewątpliwie symbolicznym Wielkim Piątkiem ich ruchu. To właśnie tego dnia – a był to 12 kwietnia – uroczyście ogłoszono encyklikę z ambon w katedrach warszawskiej, płockiej i lubelskiej. Maria Franciszka, jeszcze nieświadoma wydarzeń, miała tego dnia otrzymać kolejne objawienie. „W Wielki Czwartek po przyjęciu Komunii Świętej przemówił Pan: »Nowe przymierze daję wam i nowe uczynię wszystkie rzeczy«. Potem dowiedziałam się, że tego dnia w Katedrze Płockiej odczytana była Encyklika Papieża Piusa X potępiająca Maryawitów”. Inni dowiadywali się o sprawie stopniowo, a w Wielki Czwartek, jak ksiądz Kowalski, zapewniali jeszcze lud w swoich parafiach, że papież stanie po ich stronie. „Gdyby nas Ojciec św. potępił, a my byśmy go nie słuchali, to wtedy i wy nas nie słuchajcie” – mówił ksiądz Kowalski w swojej parafii w Sobótce. Dzień później, w Wielki Piątek – nadal nie wiedząc nic o encyklice – Kowalski, który pełni wówczas funkcję przełożonego generalnego zgromadzenia, podpisuje i przekazuje innym ojcom i świeckim mariawitom tekst wyznania wiary. (Wszystko wskazuje na to, że powstawał on od lutego, czyli od momentu, gdy mariawici wypowiedzieli posłuszeństwo biskupom). Wyznanie to ma określać tożsamość...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13242

Wydanie: 13242

Zamów abonament